Złe relacje w grupie studenckiej – jak sobie z tym poradzić?

Pierwszy rok na studiach często nie jest najłatwiejszy – dotyczy to nie tylko tematów stricte związanych z edukacją, ale również relacji międzyludzkich. Nie każdy potrafi nawiązywać nowe znajomości. Introwertycy miewają spore problemy z tym, aby odnaleźć się w grupie. Już po kilku tygodniach można zauważyć, że studenci dzielą się na grupki. Czujesz się osamotniony? Nie masz do kogo zwrócić się o notatki lub pomoc w projekcie? Prace kilkuosobowe są dla Ciebie niemiłym doświadczeniem? Skorzystaj z poniższych wskazówek, dzięki którym poprawisz swoją sytuację.

Szacunek i akceptacja odmiennych poglądów

Być może w grupie studenckiej nie znajdziesz przyjaciół na całe życie, ale zawsze jest szansa na nawiązanie znajomości. Podstawą jest to, aby okazać innym szacunek. Bycie uprzejmym nie ma nic wspólnego z podlizywaniem się czy też usilnym przystosowywaniem do reszty. Ważne, aby szanować inne poglądy, nawet jeśli diametralnie różnią się one od naszych. Wdawanie się w zbędne dyskusje to błąd, który popełniany jest przez wiele osób. Jeśli widzisz, że dana osoba ma na celu udowodnienie słuszności swoich teorii, to lepiej odpuścić. Pamiętam, że jesteś na studiach po to, aby rozszerzyć swoją wiedzę oraz zdobyć kwalifikację. Nie musisz zacieśniać więzi z innymi studentami, jednak na czas nauki rozsądnie jest pozostać w dobrych lub neutralnych relacjach.

Bezinteresowna pomoc

Nie chodzi o to, aby dać się wykorzystywać. Wszędzie znajdą się osoby, które chcą od nas jedynie brać, jednak prawdziwe zamiary szybko wychodzą na jaw. Istotne jest to, aby bezinteresownie wesprzeć tych, którzy tego potrzebują. W ten sposób można udowodnić swoje pozytywne nastawienie. Nawet najlepszym może podwinąć się noga, a pomoc koleżanki lub kolegi jest na wagę złota. Wyjdź z inicjatywą – proponuj wsparcie, ale nie narzucaj się. Zbudowanie relacji wymaga ciągłej pracy. Podstawą jest, aby chęci były obustronne. Jeśli czujesz, że druga osoba chce czerpać ze znajomości wyłącznie profity, to daj jej jasno do zrozumienia, że takie zachowanie nie będzie akceptowane. Uległe, ugodowe osoby wcale nie są bardziej lubiane!