Uzależnienie od hazardu to problem znany nie od dziś. Pod wieloma postaciami występował na przestrzeni dziejów choć w wielu przypadkach nie był należycie definiowany ani opisywany. Dopiero intensywny rozwój nauk psychologicznych od przełomu XIX i XX wieku umożliwił zadowalające opisanie zjawisk dotyczących ludzkiej psychiki, w tym kwestii uzależnień od różnego rodzaju czynników, czynności czy zachowań. Jedną z nich jest też hazard.
Na uzależnienie od hazardu narażeni są ludzie w każdym wieku, od młodzieży przez osoby w sile wieku po emerytów. Jedną z grup wiekowych, które ze względu na swoją specyfikę i skłonność do podejmowania ryzyka są najbardziej narażone na utratę samokontroli nad swoimi zachowaniami hazardowymi są studenci. Problem ten potęguje internet oraz różnego rodzaju zestawienia, gdzie można znaleźć kasyna online. Ludzie zapominają, że łatwa dostępność do hazardu to nie tylko szybka rozrywka, ale także istotne zagrożenie w XXI wieku.
Etapy rozwoju uzależnienia
Uzależnienie od hazardu może rozwijać się przez długi czas w sposób niepostrzeżony. U każdego proces ten może przebiegać inaczej, niemniej zawsze w początkowych fazach w zawoalowany sposób zachodzi według 4-etapowego schematu.
W pierwszym, nazwanym fazą zwycięstw gracz podejmuje okazjonalnie działalność hazardową marząc o dużej wygranej. Po trwającym pewien czas okresie zaczyna odczuwać pobudzenie i w coraz większym stopniu się angażuje w grę a także zwiększa stawki. Na tym etapie nawet drobna wygrana powoduje u niego euforię. W drugiej fazie gracz obstawia coraz częściej i coraz wyższe stawki. W rezultacie skutkuje to dużymi stratami finansowymi. Grający skupia się na tym, aby zdobyć pieniądze na grę jednocześnie zaniedbując bliskich, rodzinę oraz obowiązki związane z praca zawodową. W tym momencie osoba wciąż jeszcze liczy na uśmiech losu, że ogromna wygrana, która pozwoli mu odrobić wcześniejsze straty jest na wyciągnięcie ręki.
Kolejny etap to już faza desperacji. W tej fazie hazardzista zaczyna wpadać w tarapaty finansowe. Na skutek zaniedbań może stracić pracę a w efekcie nie ma z czego spłacać wierzycieli i odseparowuje się od rodziny i najbliższych. Jednocześnie pogarsza się zdrowie psychiczne na skutek wyczerpania i pogłębiającego się poczucia winy z powodu rosnących długów. Uzależnienie w tym momencie jest już jednak na tyle silne, że hazardzista nie jest w stanie samodzielnie zerwać z grą. Na ostatnim etapie, w fazie utraty nadziei, gracz ponosi trwałe konsekwencje. Może to być utrata rodziny, rozwód czy zerwanie kontaktów z dorosłymi już dziećmi. Spirala długów się jeszcze bardziej rozkręca i wydaje się, że sytuacja jest bez wyjścia. Sytuacja ta sprzyja pojawianiu się myśli samobójczych.
Student jako ofiara hazardu
Studenci, jako osoby wchodzące w dorosłe życie często padają w pułapkę łudzących nadzieję wizji szybkiego sukcesu finansowego. Liczą na to, że gra hazardowa zapewni im dobry start, pozwoli opłacić studia i kupić mieszkanie. Większość jednak nie ma na tyle silnej woli, żeby kontrolować swoje zachowanie. Ryzyko nakręca adrenalinę, a ta wyłącza racjonalne myślenie oraz samokontrolę. Z myślą o studentach powstają liczne programy pomocowe zarówno dla osób już uzależnionych jak i profilaktyczne kursy, dzięki którym można uniknąć późniejszych problemów. Wiadomo, że nikt za osobę z nałogiem nie podejmie decyzji o rozpoczęciu terapii odwykowej, musi ją podjąć sam zainteresowany i dopiero po niej może podjąć próbę wyjścia na prostą. Droga ta zwykle jest trudna i długa a cały proces może zająć nawet kilka lat.
Mam kolegę który praktycznie przegrał dwa dobre merole. Straszny nałóg